wtorek, 16 października 2007

czy z marzeniami można się pożegnać?

właśnie miałam napisać coś na temat marzeń, gdy usłyszałam reklamę programu, w której powiedziano: "z marzeniami o Broadwayu'u pożegnali się już...." no i właśnie tak sobie pomyślałam - czy można, czy nie można pożegnać się z marzeniami? pewnie w pewnym sensie można, jeśli się im powie 'bye bye'. ale jeśli się z nich samemu nie zrezygnuje, to ciągle się je ma :) i tak trzeba trzymać. życie bez marzeń jest szare i smutne. a marzenia są potrzebne. tak długo, jak mam marzenia, mam szansę, że się spełnią. bo marzenia się spełniają! wiem, bo kilka mi się spełniło. a teraz czekam na spełnienie następnych. i nie mam zamiaru się z nimi żegnać :)

Brak komentarzy: