wtorek, 16 września 2008

.99

ceny z końcówką 99 nie stanowią nowości. jest to tak zwany chwyt marketingowy, który powoduje, że chętniej kupujemy produkty z taką końcówką. bo 4,99 to nie to samo co 5. ludzie pytani czy na taką cenę mówią, że to już 5 zł czy raczej 4, odpowiadają, że przecież do ciągle 4 zł.... i tutaj pokuszę się o niepopularną tezę - może gdyby matematyka była odrobinę ważniejsza w szkole i gdyby więcej się do niej przykładać, to nie wpadalibyśmy w pułapkę handlowców i nie kupowalibyśmy telewizora za 2999 tylko dlatego, że to jednak nie 3000... o ile pamiętam, to uczona nas, że w przypadku zaokrąglania ułamków to, co jest powyżej 5 po przecinku zaokrągla się do góry. dla mnie jakakolwiek cena z końcówką 99 wcale nie jest niższa - ja zaokrąglam do góry. wizualnie łatwo można ulec iluzji, ale jeśli coś się wie, to się wie i nie tak łatwo ulec chwytom marketingowym. ale może ja po prostu jestem dziwna?

3 komentarze:

James Macpherson pisze...

I can't read your blog!

James Macpherson pisze...

Magda! I can't read your blog!

Anonimowy pisze...

hihi..usmiechnelam sie czytajac;)bo ja kiedy kupie np. cos o wartosci 12.99 i wmawiam sobie ze to nadal nie 13 to jakos lepiej sie z tym czuje;) ale Darek zawsze mnie sprowadza na ziemie i mowi "czyli nie 12 tylko 13" a ja mowie "nie 13 tylko 12.99". Darek sie upiera, ze to jest 13 wiec przyznaje ze "prawie" trzynascie..ale zgodnie z zasada, ze "prawie" robi duza roznice..zawsze sobie mysle ze "prawie 13 to i tak lepsze niz 13;) i to nie dlatego, ze nie umiem zaokraglac;)
L