czwartek, 12 lutego 2009

gadu-niegadu

dzisiaj mamy dostęp do bardzo wielu środków komunikacji. ludzie nie wyobrażają sobie życia bez telefonów komórkowych. internet i wszelkiej maści komunikatory to chleb powszedni młodzieży, choć nie tylko. listy pisane odręcznie odchodzą do lamusa, stają się sztuką i to zanikającą. a mimo to tak ciężko jest się nam porozumieć. im więcej sposobów komunikacji, tym trudniejszy kontakt z drugim człowiekiem i większa izolacja. to, co miało pomgać w porozumiewaniu się zaczyna stanowić sposób na odcięcie się od ludzi. bo niby wymieniamy wiadomości, piszemy smsy, ale w skrótach i 140 literowych tekstach tak łatwo jest się ukryć. nic nie zastąpi osobistego kontaktu, rozmowy, wymiany spojrzenia. boimy się pokazać swoje prawdziwe oblicze, ale i pragniemy bezwarunkowej akceptacji. uciekamy do techniki, by się chronić, a jednocześnie cierpimy z braku pokrewnej duszy, z którą można pogadać ale i pomilczeć twarzą w twarz.  

Brak komentarzy: